piątek, 5 lipca 2013

Kombinacje!

Przyszedł czas popróbować czegoś nowego a jak to z próbami - nie zawsze bywają udane. No i spróbowałam nakrapiania pracy, pędzel coś mis ię zdaje za miękki miałam, bo albo wychodziły maniunie kropeczki, albo leciały całe gluty ;) zostawiłam je już, żeby całkiem pracy nie zniszczyć. A że wpadła mi w ręce patyna no to też spróbować musiałam, niby tu wszystko ok, ładnie się rozprowadzała i kłopotów nie robiła, ale kolorystycznie chyba się nie zgrała, to wygląda to bardzo dosłownie jak brudne. Za to ze spękań jestem zadowolona.




3 komentarze:

  1. no, spękania rewelacyjne wyszły :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. margaretki z biedronką i słoik po szparagach? :)
    ja też nie ze wszystkich swoich poczynań decoupagowych jestem zadowolona, ale kto nie ryzykuje nie zyskuje :)
    a Ty już o kolejne twórcze doświadczenie bogatsza jesteś :)
    wyszło całkiem przyzwoicie :)
    kropek niedowidzę ;)
    ale to moje oczy też szwankują ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słoik po oliwkach :) a tak jak mówiłam kropki maciupkie wyszły i widać tylko z lupą :D

      Usuń